sobota, 2 kwietnia 2016

Zawieszam.

Jak mówi nazwa posta - zawieszam.
Po prostu nie mam w ogóle chęci i weny na dokończenie tego opowiadania.
Oczywiście po jakiś czasie wrócę, ale nie wiem kiedy.
Musicie to zrozumieć..
Jest mi przykro, bo lubię to opowiadanie, ale to moja wena nie chce ze mną współpracować :/

Zapraszam Was na moje drugie opowiadanie, na którym rozdziały pojawiają się regularnie - klik

8 komentarzy:

  1. Rozumiem, rozumiem. Jestem twarda, wytrzymam. (Nie, nie wytrzymam.)
    No to mam nadzieję, że powróci do Ciebie po KRÓTKIM czasie. Mam nadzieję. Wielką. Bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będziesz kontynuować opowiadanie ?
    (Czekam i prawie codziennie sprawdzam czy jednak coś się zmieniło ) :)

    OdpowiedzUsuń